Dziś jest 29 marca 2024 (piątek)










 w najnowszym numrze 




Szkoła to najlepsze miejsce do nauki zawodu kierowcy
dodano: 2016-04-20

Złe i drogie szkolenia komercyjne, nieprecyzyjne przepisy oraz marnowanie pieniędzy publicznych - to największe bariery utrudniające edukację kierowców zawodowych w polskim systemie oświaty.

ZMPD zorganizowało konferencję pt. "Największe bariery utrudniające edukację kierowców zawodowych w polskim systemie oświaty". Przedsiębiorcy podkreślali konieczność podjęcia natychmiastowych działań ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej, aby już od 1 września 2016 r. rozpocząć nauczanie w szkołach ponadgimnazjalnych zawodu kierowca-mechanik.
Tymczasem MEN do tej pory nie wydal rozporządzenia wprowadzającego podstawę programową, która umożliwi wprowadzenie zawodu kierowca-mechanik do szkół. Niezrozumiałe dla przedsiębiorców opóźnienie może doprowadzić do zmarnowania najbliższego roku szkolnego.
Uzgodnienia międzyresortowe i konsultacje publiczne projektu trwały do dnia 5 kwietnia ze względu na konieczność uzgodnienia stanowisk z ministrami właściwymi dla zawodów dotyczących kwestii merytorycznych i prawnych związanych z kształceniem w zawodach objętych przedmiotową nowelizacją. Projekt rozporządzenia jest gotowy, finalizowane są prace legislacyjne zmierzające do podpisania rozporządzenia - tłumaczy rzecznik prasowy MEN Anna Ostrowska.
Przedsiębiorcy zwracali uwagę, że poza szkoleniem na kwalifikację wstępną konieczne jest przede wszystkim szkolenie na prawo jazdy kat. C oraz C+E.
Wiceprezes ZMPD Adam Byglewski przypomniał, że dziś, by zdobyć uprawnienia na kierowanie ciężarówką, młodzi ludzie muszą ponosić podczas komercyjnych kursów ogromne koszty finansowe.
Nauka zawodu, która odbywa się na szkoleniach poza systemem edukacji to wydatek rzędu 10 tys. zł. – Wyrzucenie swego czasu zawodu kierowcy ze szkół bardzo obniżyło jego rangę; dziś nikt nie jest odpowiedzialny za promocję tego zawodu oraz promocję nauki w przygotowujących do tego zadania klasach. To wszystko powoduje, że brakuje dopływu nowych kadr do naszej branży – stwierdził Byglewski.
Jak poważny jest to problem niech świadczy fakt, iż firmy transportowe są w stanie zatrudnić dziś „od ręki” 20 tys. kierowców. Wielu polskich przedsiębiorców z braku polskich kierowców ratuje się zatrudniając pracowników ze wschodu.
Ich liczba systematycznie rośnie. O ile w 2014 r. w naszych firmach transportowych pracowało 5 tys. osób, głównie obywateli Ukrainy, Białorusi i Rosji, o tyle w 2015 r. było ich już ponad 13 tys.

Kierowca bez kategorii C
Wiceprezes ZMPD podkreślił rolę Zrzeszenia w dążeniu do przywrócenia zawodu kierowcy na listę MEN. Choć wreszcie pojawiło się rozporządzenie, przywracające zawód kierowcy do szkół, to po pierwsze – ciągle nie ma podstawy programowej, po drugie zaś celem prac nad podstawą programową opracowaną przez zespół, w skład którego wchodzili m.in. przedstawiciele środowiska transportowego, było wprowadzenie możliwości kształcenia w systemie oświaty kierowców zawodowych na prawo jazdy kat. C, C+E i D i takie zapisy zostały w tej podstawie zawarte.
Tymczasem – na co zwrócił uwagę podczas konferencji wiceprzewodniczący Rady ZMPD Euzebiusz Gawrysiuk – do konsultacji został skierowany projekt, który nie uwzględnia nauki prawa jazdy kat. C ani D, lecz jedynie kat. B. Co ciekawe, Ministerstwo Edukacji Narodowej nie podaje motywów, jakimi się kierowało podejmując taką decyzję, ani też jej nie uzasadnia; informuje jedynie o dokonanych zmianach oraz o tym, że projekt nie jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej. Wprowadzenie do programu szkoły zawodowej podstawy programowej w takim kształcie, jaki proponuje MEN, nie zaspokaja oczekiwań środowiska przewoźników.

Wolny rynek i jego kryteria
Inną kwestią jest poziom wykształcenia młodych ludzi, którzy ukończyli komercyjne kursy. Zdaniem przewoźników większość z nich, mimo zdobycia odpowiednich certyfikatów, nie nadaje się do pracy.
Euzebiusz Gawrysiuk zwrócił uwagę na to, że nie tylko brakuje im niezbędnej praktyki, lecz przede wszystkim są niedouczeni. – Duży wpływ na taką sytuację ma wolny rynek, w którym dominuje kryterium najniższej ceny. To prowadzi do fikcji w szkoleniach. Co z tego, że młody człowiek zdobył uprawnienia, skoro brak mu praktycznych umiejętności? Nikt nie powierzy takiej osobie przewozu towaru, często o wartości wielu dziesiątek tysięcy euro, nie mówiąc już o niebezpieczeństwie uszkodzenia drogiej ciężarówki – powiedział Gawrysiuk. Zadeklarował on jednocześnie szeroko pojętą współpracę ZMPD zarówno z przedstawicielami rządu, jak i całej administracji publicznej, m.in. w dostępie do infrastruktury, pomocy w szkoleniach czy też przy tworzeniu podstawy programowej.
Przypomniał, że od lat Zrzeszenie, o czym świadczą liczne spotkania, dokumenty i pisma, przedstawiało MEN odpowiednie rozwiązania, korzystne dla każdej ze stron (po ich wprowadzeniu pracodawcy otrzymaliby dobrze wyszkolonych pracowników, młodzi ludzie bez problemów znaleźliby dobrze płatną pracę, rząd mógłby się pochwalić spadkiem bezrobocia, a budżet zostałby zasilony podatkiem od wynagrodzeń).

Wspólnie rozwiązać problem
Na bolączki środowiska przewoźników odpowiedział poseł Bogdan Rzońca, zastępca przewodniczącego Komisji Infrastruktury. – Zrobimy wszystko, by państwu pomóc. Nie możemy tracić czasu na zbędną dyskusję, chcemy jak najszybciej rozwiązać gnębiące branżę problemy. W edukacji są pieniądze; dziś powinniśmy stworzyć prawną płaszczyznę, by stworzyć odpowiednie warunki do nauki kierowców w szkołach – powiedział poseł Rzońca.
Jadwiga Parada, doradca ministra edukacji zapewniła, że resort pracuje w bardzo szybkim tempie, by od września młodzi ludzie mogli rozpocząć naukę w szkołach w zawodzie kierowcy-mechanika. Zasugerowała przy tym rozwiązanie polegające na uczestnictwie pracodawców w kształceniu praktycznym. – Taka deklaracja byłaby dla nas dużym wsparciem – powiedziała Jadwiga Parada.
W dyskusji wzięli także udział przedstawiciele samorządów i szkół zawodowych, oczekujący od rządzących ułatwień w zakładaniu klas, w których będą się szkolili przyszli kierowcy.

Autor: Piotr Gawełczyk

     
drukuj | powrót »



 
banery reklamowe



(c). 2012 ZMPD. Wszelkie prawa zastrzezone.